Tarja – The Brightest Void

Tarja_turunen_--_the_brightest_void

Tarja Turnen to jedna z najbardziej charyzmatycznych wokalistek skandynawskiego heavy metalu. Przekonał się o tym każdy, kto słuchał Nightwash. Ale od pięciu lat wokalistka działa na własną rękę i to z powodzeniem. Potwierdza to też jej najnowsza EP-ka, gdzie nadal gra metal połączony z orkiestrą symfoniczną.

I dostajemy mocne uderzenie już na dzień dobry. Bo jak inaczej nazwać „No Bitter End”, gdzie gitara kosi obuchem razem z perkusją? I wtedy w połowie łagodzi to wszystko fortepian – na chwilkę. Ostro jest niemal przez cały czas, ale pojawiają się drobne smaczki pozwalające na niespodzianki. Szybki wstęp do „Your Heaven and Your Hell”, po którym wchodzą klawisze i dzwonki, by znowu przyspieszyć jak diabli. No i jeszcze wokal Michaela Monroe, dającego do ognia jak diabli. W wtedy w środku pojawia się anielska wokaliza Tarji plus… saksofon i harmonijka ustna. Nawet jak pojawiają się momenty spokoju, to nie trwają zbyt długo jak ballada „Eagle Eye”, gdzie Tarja jest wspierana przez perkusistę Chada Smitha oraz brat Toni.

Wtedy w połowie album staje się mroczniejszy, dzięki wykorzystaniu wszelkiej maści elektroniki. Tak jest w  „An Empty Dream” oraz „Witch-Hunt”, gdzie fortepian brzmi jak melodia z pozytywki, której w połowie towarzyszą smyczki. Po nich znowu dostajemy gazu w „Shameless” ze świdrującą gitarą. Ale to krótki zryw, gdyż „House of Wax” jest powrotem do mroku, gdzie przerażają smyczki i na końcu klawisze.

Jednak najciekawsze dostajemy na samym końcu – najpierw legendarny „Goldfinger”, czyli przebój bondowski. Zaczyna się dość wolno, by z hukiem weszła gitara z perkusją, a klawisze grają motyw przewodni. I wtedy dostaje po głowie „Paradise” z Within Tempation w nowym miksie.

Takie jest nowe wydawnictwo Tarji, zapowiadające zbliżający się nowy materiał – ostry, dynamiczny, zrobiony z rozmachem, pełen anielskiego głosu oraz dobrze dobranych gości. Może i ta pustka jest jasna, ale robi ogromne wrażenie.

8/10

Radosław Ostrowski

Dodaj komentarz