
Płyty inspirowane dorobkiem znanych twórców kultury nie są niczym zaskakującym ani nowym. Tym razem postanowiono zmierzyć się z twórczością ks. Józefa Tischnera – jednego z najbardziej oryginalnych polskich filozofów oraz fana góralszczyzny. Siły połączyli basista Raz Dwa Trzy Mirosław Kowalik oraz wokalista Jan Trebunia-Tutka, zapraszając masę gości. Co z tego wyszło?
Muzyka naznaczona góralskim duchem, przemieszana z popowym sznytem. Tytułowa “Mocna nuta” to bardzo zgrabne reggae z mocnym głosem Jorgosa Skoliasa, będącym w opozycji do Trebunii-Tutki, łagodnie bujającego się do tej melodii. Równie lekki, choć bardziej gitarowy jest wybrany na singla “Mietek”, gdzie na wokal wchodzi Muniek. I to piękne solo na gitarze pod koniec – cudowne. Potem wchodzi legendarna grupa Trebunie-Tutki i to aż trzykrotnie, co jest zrozumiałe. Zarówno “Nad przepaścią”, okraszona bębenkami “Godność”, jak i lekko orientalna “Wolność” są najbardziej etnicznymi fragmentami całości. Bardziej nieoczywisty jest “Początek miłości”, mieszająca góralszczyznę z jazzem oraz bardziej karaibską perkusją czy równie urocza bossa nova “Miłość”, gdzie bardzo dobrze się odnalazła Kayah. Od siebie jeszcze polecam bardziej rockową “Mądrość i głupotę” (Skolias) a’la Santana oraz jazzująca “Metafora łaski” Waglewskiego.
I ta refleksyjna kompilacja brzmi dobrze, w czym pomagają teksty, mówiące o obecnym świecie, ale w żaden sposób nie idą w stronę banalnych fraz. Jest to zaiste mocna, chociaż zaskakująco łagodna nuta, dająca sporo także frajdy z samego słuchania. Rzadko się zdarzają się takie kombinacje.
7/10
Radosław Ostrowski









