

Najtrudniejszymi płytami do słuchania są płyty koncertowe, bo trzeba w nich przekazać atmosferę koncertu. Zespół Jane’s Addiction znany jest ze świetnych koncertów, ale do tej pory wydali tylko jedną płytę koncertową w 1986 r. Teraz ukazał się drugi album koncertowy.
Płyta ta jest zapisem koncertu, który się obył w ramach „Theatre of The Escapists”, który miał miejsce w nowojorskim Terminal 5. Innymi słowy przed promocją swojej ostatniej płyty, postanowili zagrać serię małych koncertów w teatrach. I jak panowie grają? Mocno, szybko i bardzo klimatycznie. Gitara jedzie ostro, sekcja rytmiczna naparza, zaś Perry Farrell robi wszystko, by oczarować i nawiązać kontakt z publicznością (a to pogada, a to pośpiewa i podrze), która krzyczy i żywo reaguje na każdy utwór. A i nie zabrakło tu największych hitów zespołu jak „Just Because”, „Jane Says” czy „Whores”. Mi zaś najbardziej się spodobał „Ted, Just Admit It…” ze zmiennym tempem, bluesowym basem i lekko orientalną perkusją w połowie czy „Been Caught Stealing” z zimnym basem. Ale żeby nie było tak słodko, jest jeden niewypał – „Irresistible Force”, gdzie głos Farrella jest bardzo delikatny i przy ledwo słyszalny. Pewną niespodzianką był instrumentalny „Up the Beach” jako wstęp przed „Ocean Size”.
Poza płytą CD jest też dołączone DVD i wtedy można zobaczyć jak się bawi publika Nowego Jorku. Ja powiem tyle – fani gitarowego grania mieć muszą, tak czy owak. A jeśli kochacie dobrą zabawę, tym bardziej.
7,5/10
