

Po ponad 10 latach działalności zespół Raz Dwa Trzy tym razem postanowił nagrać płytę dość nietypową dla nich z dwóch powodów. Po pierwsze, jest to płyta koncertowa, nagrana w studiu im Agnieszki Osieckiej w radiowej Trójce. Po drugie, zespół zmierzył się z cudzym repertuarem, a dokładniej z piosenkami do tekstów Agnieszki Osieckiej. I jak wyszli z tej konfrontacji?
Zwycięsko i co najważniejsze, przerobili te utwory po swojemu, naznaczając je swoim piętnem. Ale co najważniejsze, nie wzięli tylko tych najsłynniejszych i najbardziej znanych piosenek Osieckiej, przerywanych krótkimi zapowiedziami (w ilości cztery). Jeśli zaś chodzi o instrumenty, tutaj najbardziej wybija się delikatnie grająca gitara elektryczna (bywa pobrudzona jak w „Urodzie”, idąca w reggae jak w „Nim wstanie dzień” czy idąca w stronę bluesa w „Uciekaj moje serce”) i różnego rodzaju perkusje z bębnami („Czy te oczy mogą kłamać”), a także akordeon („Uciekaj moje serce” czy bardzo szybka „Piosenka o okularnikach”) i klawisze (bardzo dynamiczna „Wielka woda”). I muszę przyznać, że brzmi to po prostu fantastycznie, zaś bardziej stonowany głos Adama Nowaka współgra z resztą, tworząc głównie melancholijny klimat i wyłapując humor w tekstach, których treść dotyczy głównie niespełnionej miłości.
A na koniec dostajemy jeszcze ciekawy duet z Hanną Śleszyńską („Gaj”) oraz instrumentalną wersję „Niech żyje bal”, co jest zwieńczeniem tego znakomitego i niesamowitego koncertu. Na szczęście nie ostatniego.
10/10 + znak jakości
Radosław Ostrowski
