KAT – Acoustic – 8 filmów

8_filmow

Zespół metalowy KAT pod wodzą gitarzysty Piotra Luczyka tym razem postanowił zaskoczyć swoich fanów i zamiast dawno wyczekiwanego nowego materiału, wydali album akustyczny ze swoimi największymi przebojami. Tajemnicą było kto będzie śpiewał na tym albumie. Ostatecznie zespół wybrał Macieja Lipinę z zespołu Ścigani. I jaki jest efekt tego eksperymentu?

Bardzo klimatyczna i mroczna płyta, gdzie gitara ma swoje do zrobienia. Ale poza nimi wybrzmiewają tutaj różne perkusjonalia („Delirium tremens”), czasem pokręci się fortepian („Dark Hole – The Habitat of Gods”) oraz różnego rodzaju efekty dźwiękowe (piorun, przebitki głosów), co tylko potęguje klimat przerażenia. Tak samo dźwięki klawesynu („Łza dla cieniów minionych”) oraz kotły. Także instrumentalne kompozycje robią wrażenie („Sen którego nie było” z szumem morza), zaś opisywanie wszystkich 12 utworów nie ma sensu.

Zaś Lipina poradził sobie fantastycznie w roli wokalisty i dopasował się do brzmienia zespołu. W każdym razie album poraża, zaś nowe oblicza piosenek mogą zaskoczyć. Na pewno jednak poruszą nawet tych, którzy nie mieli z KAT-em wcześniej do czynienia. Tak jak autora tych słów.

8/10

Dodaj komentarz