Dave Hunt – Whiskey and Demons

Whiskey_and_Demons

Kolejny muzyk bluesowy, który gra na harmonijce ustnej i śpiewa. Dodatkowo jest Brytyjczykiem, ma zgrany zespół (gitarzysta Mick Simpson, perkusista Pete Nilson oraz klawiszowiec, basista i producent Andy Littlewood), by pójść w stronę bluesowego grania. Album „Whiskey and Demons” potwierdza słuszność tej ścieżki.

Że będzie ciekawie to zapowiada opener „Little Red” – zadziorna gitara, sprawna sekcja rytmiczna oraz dęciaki w tle. Nie brakuje też wspomnianej harmonijki ustnej (skoczne „Mississippi Blues”), szybkich oraz klasycznych riffów, żwawego tempa („Roadhouse Rosie” czy instrumentalny „Downhill Shuffle”), wolniejszy rytmów („Broken Promises”). Muzycy grają swoje i znają się na robocie, czasami zahaczając o folk (banjo w „Sold Me Down The River” czy akustyczny „Words Unsaid”), jednak robią to rzadko.

Co najważniejsze, całość jest bardzo spójna, przypomina ducha klasyki z lat 60., tylko zrealizowanej tu i teraz. Głos Hunta jak i jego gra na harmonijce to cudo. Dobre, uczciwe i pełen energii podejście do bluesa. No i fajnie.

7,5/10

Radosław Ostrowski

 

Dodaj komentarz