Beth Hart – Fire on the Floor

Beth-Hart-Fire-On-The-Floor-cover-696x696

To jedna z najbardziej rozpoznawalnych gwiazd współczesnego bluesa, wspierana przez Jeffa Becka oraz Joe Bonamassę. Zawsze nie schodziła poniżej swojego wysokiego poziomu, o czym świadczy ten 13. już album, zrealizowany zaledwie rok po „Better Than Home”.

Na poprzedniku było bardziej melancholijnie, ze sporą ilością dęciaków. Tutaj jest bardziej różnorodnie, a zaczyna się od „Jazz Man” – knajpiarski blues z domieszką jazzu (dęciaki i fortepian na pierwszym planie), który brzmi bardzo przyzwoicie. Szlak ten kontynuuje „Love Gangster” z płynącą gitarą elektryczną oraz niezawodnymi Hammondami (refren brzmi wybornie) oraz lekka „Coca Cola” pozwalająca sobie na mocniejsze wejścia gitary. Odrobinka funku wchodzi przy bujającym „Let’s Get Together”, co może na początku wywołać konsternację.

I kiedy wydaje się, że dalej będzie podobnie, wchodzi „Love is a Lie”, a wtedy robi się ciężej. Gitary siarczą, klawisze z fortepianem tworzą solidne tło, a Beth swoim głosem mogłaby wysadzić budynki (ale tak robi w każdym utworze). „Fat Man” jest bardzo southern rockowy, z surowymi riffami oraz kolejnym pokazem talentu pianistycznego. A tytułowy utwór to już klasyczne bluesisko z krwi i kości, gdzie symbioza gitary z dęciakami oraz fortepianem jest bardzo silna. Po tym utworze następuje wyciszenie, odzywa się fortepian (nic nowego) i wiolonczela (tego się nie spodziewałem) w jesiennej balladzie „Woman You’ve Been Dreaming Of”, która urzeka swoim klimatem. To jednak krótka przerwa przed przyspieszeniem w postaci skocznego „Baby Shot Me Down” z mocnym refrenem oraz trzymającym za gardło „Good Day To Cry”.

Sama Hart jest w wysokiej formie, a głos ma bardzo potężny – gdy trzeba jest bardzo delikatny, wyciszony, ale jak ryknie, to nie ma przebacz. Jest wtedy ogień, jakiego dawno nie było słychać, a same kompozycje robią bardzo dobre wrażenie. Różne oblicza bluesa od tego bardzo ostrego i gitarowego, po stonowany, knajpiarsko-pianistyczny, refleksyjny. Mi ta różnorodność bardzo odpowiada i jest ogromnym plusem.

8/10

Radosław Ostrowski

Dodaj komentarz