Zuch Kazik – Zakażone piosenki

Zakazone_piosenki

Kazik jest tak napakowany oraz tak naładowany energią, że zwyczajnie nie odpuszcza. Tym razem postanowił założyć nową grupę i zagrać utwory z dawnego systemu – znaczy się utwory propagandowe PRL-u. Tym razem Kazika wspierają: Mirosław „Zacier” Jedras (klawisze), Andrzej „Izi” Izdebski (gitara), Michał „Mrufka” Jędras (perkusja) i Piotr Łojek (bas).

Jednak Kazik nie byłby sobą, gdyby zostało to nagrane po bożemu. Wszystko zostało przerobione na oldskulowy rock, troszkę ubarwiony ludowy charakterem („Gdy naród do boju” czy „Budujemy nowy dom”z akordeonem). Bywa dość różnorodne tempo, nie brakuje knajpiarsko-jazzowego klimatu (utwory z filmu „Miś” – poza „Hej młody Junaku” oraz „Lili Marleen”), lekkości popowej („Piosenka o Nowej Hucie”), odrobiny patosu („Hymn Światowej Federacji Młodzieży Demokratycznej” z podniosłym fortepianem) czy nawet psychodelicznego rocka („Dzień zwycięstwa” – ta gitarowa wstawka w środku).

Kazik zaś parę razy majstruje przy tekście. W „Budujemy nowy dom” powtarza zwrotkę sypiąc kurwami po drodze i zmienia w refrenie dom na schron, zaś w „Piosence o Nowej Hucie” mamy Nową Chuć – brzmi podobnie, prawda? A trzy razy udziela się wokalnie Zacier i radzi sobie całkiem nieźle.

Brzmi to naprawdę nieźle i udaje się parę razy nadać innego, bardziej przebojowego charakteru podniosłych pieśni i piosenek czasu socjalizmu. Nie jest tutaj nic zaskakującego, ale słucha się tego całkiem przyjemnie.

6,5/10

Radosław Ostrowski


 

Dodaj komentarz