Intryga rodzinna

Julia Rainbird jest bogatą kobietą. Prosi o pomoc jasnowidzkę Blanche Tyler. Jej zadaniem jest znalezienie nieślubnego syna jej siostry, która 40 lat temu oddała go innym ludziom. Nie wie jednak, że jasnowidzka jest oszustką. W tym samym czasie pewien jubiler Arthur Adamson ze swoją wspólniczką okradają pewnego bogatego magnata.

intryga1

Alfred Hitchcock po obrzydliwym „Szale” tym razem się uspokoił i postawił na klasyczną intrygę kryminalną. Początek wydaje się dość chaotyczny, bo mamy przeskok z jednego wątku na drugi. Jedno jest pewne: obydwa te wątki będą musiały się spotkać ze sobą. Intryga kryminalna jest tutaj zgrabnie poprowadzona – tajemnica, zniknięcie, mistyfikacja, kradzież, morderstwo. Czyli te wątki, które są dla Hitcha bardzo rozpoznawalne. Nie brakuje też odrobiny humoru reżysera, a kilka scen (jazda samochodem z uszkodzonymi hamulcami czy finał) potrafi trzymać w napięciu. Samo rozwiązanie jest satysfakcjonujące, choć raczej oczywiste do przewidzenia. Mimo to realizacja zasługuje na uznanie, scenariusz jest więcej niż solidny (choć jest tu sporo zbiegów okoliczności), a sam film, choć ostatni w dorobku mistrza jest godnym pożegnaniem z kinem.

Siłą napędową też jest tu naprawdę dobre aktorstwo. Najbardziej błyszczy Barbara Harris jako pseudo-jasnowidz, który jest przede wszystkim pazerny na kasę. Jednak w tym przypadku, chyba trafiła kosa na kamień. Partneruje jej świetny Bruce Dern jako taksówkarz, który udaje detektywa. I gdy zbiera informacje, jest naprawdę przekonujący. Poza tą dwójka jest jeszcze jeden duet graczy: William Devane (Arthur Adamson – opanowany, konsekwentny złodziej) i niedawno zmarła Karen Black (Fran – piękna, lojalna i posłuszna, kochanka idealna), który równie trzymają poziom i fason.

intryga2

Ostatni film, ale w tym przypadku nie oznacza to gorszego czy słabego kina. Mistrz trzyma poziom i po prostu zrobił swoje.

7,5/10

Radosław Ostrowski

Dodaj komentarz