Propozycja

Byli sobie bracia Burns, którzy w Australii robili to, co zazwyczaj się robi – gwałcą, zabijają, palą i rozrabiają. Charlie i Mikey zostali schwytani przez policję, ale największy zwyrodnialec – Arthur zwiał. Szef policji, kapitan Stanley składa Charliemu propozycję z rodzaju takich nie do odrzucenia. Ma w ciągu 9 dni (do Świąt Bożego Narodzenia) znaleźć i zabić Artura albo Mikey zostanie powieszony.

propozycja1

Western to gatunek, który czasy świetności ma już dawno za sobą, a opowieści o kowbojach nie są w stanie niczym już zaskoczyć widza. Jednak australijski filmowiec John Hillcoat postanowił przenieść się z Dzikiego Zachodu do kolonialnej Australii, by z pomocą scenariusza Nicka Cave’a opowiedzieć mroczną historię o sprawiedliwości, zemście i upadku człowieka. Jednak „propozycja” klimatem bardziej przypomina „Bez przebaczenia”, choć jest bardziej oniryczna niż film Eastwooda. Jest sporo piachu, pustynne plenery, które wywołują poczucie bezsilności oraz wrażenie, że Australia to „zapomniana przez Boga dziura”. Akcja strasznie się tu wlecze, oszczędne dialogi trafiają czasami punkt (wypowiedź o wyższości Anglików nad reszta świata), a wszędzie są trupy, muchy i zwłoki. Może to przyprawić wielu o ból głowy, a osoby nie przyzwyczajone do łamania konwencji danego gatunku, doprowadzi do znużenia i bezsilności. Nie ma tutaj prostego podziału na dobrych i złych, a brutalny finał pozostanie w pamięci na długo. Ale nie wszyscy do tego finału wytrzymają, gdyż monotonne tempo oraz jako taki brak akcji, zadziała usypiająco.

propozycja2

Po części sytuację ratuje niezłe aktorstwo. Przyzwoicie prezentuje się Guy Pearce i Danny Huston jako bracia Burns, jednak film kradnie wyborny Ray Winstone. Jego kapitan Stanley po pragmatyczny i trzeźwo myślący oficer, który próbuje wprowadzić porządek na brytyjską modłę. Jednak nie jest szanowany ani przez swoich ludzi ani zwierzchników. Drugą barwną postacią jest grany przez Johna Hurta łowca głów Jellon Lamb. Spokojny, opanowany i bardzo oczytany sprawia na początku wrażenie pijaczka. Ale to tylko pozory.

propozycja3

„Propozycja” jest intrygującą ofertą dla fanów westernu, jednak niewiele wspólnego ma z tym gatunkiem. Dla odważnych i otwartych na nowe horyzonty gatunkowe.

propozycja4

6,5/10

Radosław Ostrowski

Dodaj komentarz